Lampa jako główne źródło światła

Przy wykorzystaniu systemu 3D matrix fill-in flash, aparat i lampa dają imponujące wyniki, ale tylko wtedy, kiedy lampa jest dodatkowym źródłem światła w stosunku do światła zastanego. Jeżeli flesz jest głównym źródłem światła, to należy: wyłączyć 3D matrix fill-in przechodząc na zwykle TTL (naciskać przycisk M, aż zgaśnie ikonka pięciopolowej matrycy), lub lepiej zostawić włączony 3D matrix fill-in flash, tylko trzeba ustawić na lampie kompensacje +0,3; inaczej wszystko będzie niedoświetlone właśnie o co najmniej 0,3 działki, bo algorytm 3D matrix fill-in zakłada, jak sama nazwa wskazuje, że światło flesza nie jest w tym trybie główne, tylko do dopalenia dla rozjaśnienia cieni i złagodzenia kontrastu. Poza tym, w ogóle niezła praktyka robienia zdjęć w ciemnawych wnętrzach, z lampą błyskową jako głównym źródłem światła, jest używanie tak długiego czasu migawki, jaki tylko się da z ręki utrzymać (na ogół 1/30s), a to dla złapania ile się da z tła. Z ustawioną kompensacja +0,3 albo +0,7 wyniki w słabym świetle z fleszem jako głównym światłem są takie, że palce lizać. Za słabe światło należy uważać warunki poniżej 1/60s f5.6 (default trybu P przy włączonej lampie błyskowej) - tyle precyzji sterowania fleszem ile zasięgu przedbłysków; przedbłyski są bardzo słabe i krótkie; ich zasięg mogą zmniejszyć straty światła np. na filtrach; należy w miarę możliwości unikać kolorowych filtrów zarówno na obiektywie jak i na lampie. Nie należy przekadrowywać zbyt radykalnie z zatrzymaną ostrością (single AF, AF lock) i/lub z zatrzymaną ekspozycją (AE lock); w razie radykalnego przekadrowania powinno się dać aparatowi ponownie ustawić ostrość i ekspozycje. W razie potrzeby, można przejść na zwykły TTL. Zwykły TTL przydaje się, jeżeli są skomplikowane warunki oświetlenia, które nie do końca rozumiemy (np. sala miejscami ciemna, a miejscami, przy oknach, bardzo jasna) a flesz ma być głównym źródłem światła; również z filtrami na lampie lub z rozpraszaczami; należy jednak pamiętać, że sterowanie zwykłym TTL jest bardziej "z grubsza".

Stary Wiarus